Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1078/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Świdnicy z 2013-12-20

Sygn. akt I C 1078/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2013r.

Sąd Rejonowy w Świdnicy I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSR Halina Grzybowska

Protokolant Magdalena Tobiasz

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę 4.167 zł

I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda M. W. kwotę 3.693,98 zł (słownie: trzy tysiące sześćset dziewięćdziesiąt trzy złote dziewięćdziesiąt osiem groszy)
z odsetkami ustawowymi liczonymi:

- od kwoty 3.078,98 zł od dnia 11 lipca 2012r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 615 zł od dnia 16 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty;

II. dalej idące powództwo oddala;

III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda koszty procesu w kwocie 1.652,57 zł.

Sygn. akt I C 1078/12

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 11 lipca 2012 r. powód M. W. domagał się zasądzenia do strony pozwanej (...) S.A. kwoty 4 166,230 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazał, że kwota 3 551,30 zł stanowi różnicę pomiędzy odszkodowaniem wypłaconym przez pozwanego za szkodę w postaci uszkodzenia samochodu będącego własnością powoda, a należnym odszkodowaniem uwzględniającym rzeczywiście poniesioną szkodę ustalonym w prywatnej opinii. Natomiast kwota 615 zł stanowi poniesiony przez powoda koszt wykonania prywatnej opinii określającej rzeczywisty koszt naprawy uszkodzonego samochodu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, kwestionując wycenę zawartą w prywatnej opinii przedłożonej przez powoda. Pozwany wskazał, że koszt naprawy określony został w niej jedynie szacunkowo, a powód nie udowodnił odpowiednimi fakturami lub rachunkami, że faktyczny koszt naprawy pojazdu jest równy kwocie określonej w prywatnej wycenie. Pozwany zakwestionował zasadność żądania zwrotu kosztów prywatnej opinii, gdyż nie mieszczą się one ex lege w ramach ochrony ubezpieczeniowej. Wskazał ponadto, że powód nie posiada legitymacji czynnej w niniejszej sprawie w części ½ dochodzonego odszkodowania, gdyż jest on współwłaścicielem uszkodzonego pojazdu w ½ części, a drugim współwłaścicielem jest K. W..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 marca 2012 r. podczas kolizji drogowej spowodowanej przez kierowcę pojazdu marki S. o nr rej. (...) uszkodzeniu uległ samochód ciężarowy marki R. (...) o nr rej. (...), stanowiący współwłasność powoda oraz K. W. w częściach po ½. Sprawca kolizji w dniu zdarzenia posiadał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Powód w tym samym dniu zgłosił szkodę pozwanemu, wskazując że samochód marki S. cofając z posesji nr (...) uderzył w prowadzony przez powoda samochód marki R.. W toku prowadzonego przez pozwanego postępowania likwidacyjnego koszt naprawy pojazdu ustalono na kwotę 3 343,16 zł brutto i wypłacono powodowi odszkodowanie w tej kwocie.

W wyniku przedmiotowej kolizji samochód marki R. (...) o nr rej. (...) doznał uszkodzeń obejmujących: drzwi części ładunkowej przesuwne prawe, ramię prowadzące środkowe prawe, szynę prowadzącą środkową prawą, lampę tylną zewnętrzną prawą, błotnik tylny prawy.

Bezsporne

Nie godząc się z wysokością wyliczonego przez pozwaną i wypłaconego odszkodowania powód zlecił rzeczoznawcy S. G., prowadzącemu Biuro Rzeczoznawstwa (...) i Ruchu Drogowego (...) z siedzibą w W., weryfikację kosztów naprawy pojazdu ustalonych przez stronę pozwaną. Z opinii wydanej przez tego rzeczoznawcę w dniu 12 kwietnia 2012 r. wynikał rzeczywisty koszt naprawy pojazdu – w kwocie 6 894,46 zł brutto, a zatem był znacznie wyższy od kosztorysu ustalonego przez pozwanego , bo o kwotę 3 551,30 zł. Według tej opinii, różnica ta wynikła z następujących niezgodności w kosztorysie sporządzonym przez pozwanego:

- nie uwzględniono wymiany części, wynikających z technologii naprawy przewidzianej przez producenta,

- zaniżono stawkę kwotową jednej godziny roboczej przy wyliczeniu kosztów naprawy – przyjęto stawkę 70/70,

- do rozliczenia uwzględniono ceny części nieoryginalnych,

- obniżono cenę części zamiennych o 55% ich wartości,

- zaniżono wartość materiałów blacharskich i lakierniczych o 50%.

Dowód: opinia techniczno-ekonomiczna nr (...) z dnia 12.04.2012 r. wraz z kalkulacją naprawy – w kopercie na k. 9 akt

Za sporządzoną prywatna opinię powód poniósł koszty w wysokości 615 zł.

Dowód: faktura VAT nr (...) z dnia 26.04.2012 r. – k. 7

Część kosztów naprawy samochodu obejmująca operacje technologiczne (naprawę blacharsko-mechaniczną) w kosztorysie sporządzonym na zlecenie powoda obejmuje wszystkie niezbędne operacje technologiczne do właściwego przeprowadzenia naprawy blacharsko-mechanicznej prawego boku samochodu R. – według technologii producenta. Natomiast w kosztorysie pozwanego nie wszystkie dodatkowe operacje naprawy zostały w nim uwzględnione. Różnica pomiędzy kosztorysami sporządzonymi przez pozwanego oraz na zlecenie powoda jest pochodną tzw. „urealniania” cen części zamiennych i materiałów lakierniczych, jakie zastosowało (...) S.A. w swoim kosztorysie, a czego nie zrobiono w kosztorysie opracowanym na zlecenie powoda. Ponadto różnica ta wynika też z różnicy ceny części – nieoryginalnej i oryginalnej tylnej prawej lampy zespolonej. Kolejną istotną różnicą są zastosowane stawki: 70zł/rbg w kosztorysie (...) S.A. i 100 zł/rbg w kosztorysie powoda. Koszt naprawy samochodu powoda może kształtować się na poziomie kosztorysu sporządzonego na zlecenie powoda – tj. w wysokości kwoty 5605,25 zł netto i 6894,46 zł brutto, przy zastosowaniu nowych i oryginalnych cen części zamiennych, bez obniżania tych cen jak również bez obniżania kosztów materiału lakierniczego i przy stawce 100 zł/rbg. Natomiast przy zastosowaniu stawki 70 zł/rbg, która byłaby możliwa na danym terenie D., przy takiej samej jakości usługi, koszt naprawy samochodu powoda wyniósłby 5221,25 zł netto i 6422,14 zł brutto.

Użycie do naprawy pojazdu powoda części nieoryginalnej tylnej prawej lampy zespolonej może powodować, i najprawdopodobniej spowodowałoby, że tylne światła samochodu będą miały różniące się barwą światła tylne (pozycyjne, STOP i kierunkowskazów), co w konsekwencji będzie niezgodne z wymaganiami technicznymi stawianymi przy okresowych badaniach samochodu i może to też powodować określone zagrożenie w ruchu drogowym tego samochodu w nocy. Zgodnie z obowiązującymi zasadami samochód musi być wyposażony tak, że z przodu ma on posiadać takie same światła, jak również z tyłu ma ona mieć takie same światła – co do ich barwy i położenia na samochodzie. Te same okoliczności powodują, że zastosowanie w naprawie nieoryginalnej tylnej lampy nie gwarantowałoby przywrócenie pojazdowi tych samych walorów, przede wszystkim w zakresie bezpieczeństwa jazdy.

Pojazd powoda (przy uwzględnieniu wszystkich istotnych dla wartości pojazdu parametrów i wyposażenia) praktycznie w ogóle nie zwiększy swojej wartości handlowej oraz użytkowej po przeprowadzeniu takiej naprawy z użyciem wyłącznie części nowych i oryginalnych. Naprawa ta może jedynie mieć wpływ na pewne dodatkowe negocjowanie niższej ceny sprzedaży przy ujawnieniu przez sprzedającego faktu przeprowadzenia takiej naprawy. Obecnie oraz w 2012 r. samochody wcześniej uszkodzone i naprawiane po powypadkowych uszkodzeniach są niżej cenione niż samochody, które nie były naprawiane.

Dowód: opinia biegłego sądowego z dnia 5.06.2013 r. – k. 83-91

uzupełniająca opinia biegłego z dnia 17.09.2013 r. – k. 111-115 odwrót

Umową przelewu wierzytelności z dnia 14 września 2012 r. K. W. zbyła na rzecz powoda przysługująca jej wierzytelność wobec pozwanego o zapłatę odszkodowania za uszkodzenia powstałe w pojeździe marki R. (...) o nr rej. (...) podczas kolizji drogowej w dniu 29 marca 2012 r.

Dowód: umowa cesji wierzytelności z dnia 14.09.2012 r. – k. 54

Wskazany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów prywatnych przedłożonych przez obie strony postępowania, dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej, której po uzupełnieniu żadna ze stron nie kwestionowała, a Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiary z urzędu. Sąd pominął dowód z zeznań świadka K. W. wobec cofnięcia wniosku o przeprowadzenie tego dowodu przez pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 20 listopada 2012 r., a także dowód z przesłuchania powoda wobec wniosku pełnomocnika powoda o pominięcie tego dowodu w piśmie z dnia 7.01.2013 r.

Sąd zważył:

Bezsporne w niniejszej sprawie były zarówno okoliczności kolizji w dniu 29 marca 2012 r., do której doszło z winy sprawcy kierującego pojazdem ubezpieczonym z tytułu OC u pozwanego oraz fakt odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstałą w pojeździe powoda w związku z ruchem tegoż pojazdu. Bezsporne było także jakie części samochodu powoda uległy uszkodzeniu, a jakie uszkodzenia istniejące w tym samochodzie pozostają bez związku z przedmiotowym zdarzeniem. Sporny między stronami był natomiast koszt naprawy samochodu marki R., a tym samym kwota należnego powodowi odszkodowania.

Na wstępie należy wskazać, że stanowisko pozwanego co do braku legitymacji czynnej po stronie powoda do dochodzenia całości odszkodowania, a nie ½ części, nie jest uzasadnione skoro powód przedłożył umowę cesji wierzytelności przysługującej drugiemu współwłaścicielowi pojazdu z tytułu jego uszkodzenia. W takiej sytuacji nie ma wątpliwości, że powód uprawniony jest do żądania pełnego pokrycia szkody pojazdu.

W ocenie Sądu nie ma również znaczenia fakt czy powód dokonał naprawy samochodu i za jaką kwotę (vide uchwała Sądu Najwyższego z 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, OSNC 2002/6/74).

Podstawą prawną roszczenia powoda stanowi przepis art. 822 kc i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r, o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.), zgodnie z treścią którego z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodą, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialności ubezpieczeniowej każdej osoby, która kierując

pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu ( art. 35 ustawy). Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym ( art. 36 ust. 1).

Spór pomiędzy stronami koncentrował się na kwestii wysokości należnego powodowi odszkodowania. Zgodnie z treścią przepisu art. 363 § 1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Ograniczenie sposobu naprawienia szkody wynika z przepisu szczególnego art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Zapłata odszkodowania jest substytutem przywrócenia do stanu poprzedniego, czyli takiego, jaki istniał przed szkodą. Skoro pojazd powoda przed szkodą był nieuszkodzony i w pełni sprawny, likwidacja szkody spowodowanej wypadkiem powinna uwzględniać wszystkie koszty niezbędne do przywrócenia takiego właśnie stanu pojazdu, czyli koszty części zamiennych oraz robocizny, jak również należny od tychże towarów i usług podatek VAT.

Pozwany wskazał, że szkoda winna być wyliczona w oparciu o tzw. zamienniki, a więc części nieoryginalne. W ocenie Sądu nie można zgodzić się z takim stanowiskiem. Skoro bowiem w samochodzie powoda przed zdarzeniem zamontowane były oryginalne części, a nie tzw. oryginalne zamienniki (na który to fakt brak jest dowodu w aktach sprawy), to brak podstaw do przyjęcia, że naprawienie szkody, czyli przywrócenie samochodu do stanu sprzed zdarzenia, będzie polegało na wymianie oryginalnych części na inne. Ubezpieczyciel ma obowiązek pokrycia wszelkich uzasadnionych kosztów jakie poszkodowany poniósł (lub poniósłby), żeby przywrócić pojazd do technicznej używalności porównywalnej do tej istniejącej przed wyrządzeniem szkody. Takie stanowisko jest zgodne ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, z którego wynika, iż świadczenie zobowiązanego polegające na przywróceniu stanu poprzedniego lub zapłaty kwoty odpowiadającej wartości takiego przywrócenia nie jest nieograniczone - nie powinno, bowiem, przekraczać kosztów niezbędnych, celowych, ekonomicznie uzasadnionych. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2002r., V CKN 903/00 (OSNC 2003, nr l, póz. 15) za „niezbędne" koszty naprawy należy uznać takie, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego, tj. technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody.

Faktem powszechnie znanym jest, że koszty naprawy pojazdu mogą się różnić w zależności od cen materiałów i części zamiennych oraz usług obowiązujących na rynku motoryzacyjnym. Na tym tle może dochodzić do optymalizacji kosztów naprawy ustalanych metodą kosztorysową, pod warunkiem jednak, że nie odbywa się to kosztem obniżenia jakości materiałów i części zamiennych, a ponadto nie prowadzi do obejścia procedur i technologii naprawy, które gwarantują przywrócenie stanu technicznego, estetyki, bezpieczeństwa i komfortu użytkowania pojazdu do stanu sprzed wypadku, co podkreślił biegły sądowy w swojej opinii . W przeciwnym razie nie można bowiem w ogóle mówić o pełnej restytucji szkody, do której obowiązany jest zakład ubezpieczeń w granicach sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie ze sprawcą szkody (art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c. oraz art. 34 ust. i art. 36 ust. 1 u.u.o.).

Mając powyższe na uwadze, nie było uzasadnione w ocenie Sądu zastosowanie o kosztorysie pozwanego 55% potrącenia cen oryginalnych części zamiennych i 50% potrącenia za materiały lakiernicze. Nie ma uzasadnionych powodów, aby powód w 55% czy 50% partycypował w kosztach zakupu części zamiennych i materiałów lakierniczych lub aby do naprawy stosował części używane. Miałoby to bowiem wpływ na obniżenie wartości rynkowej przedmiotowego samochodu. Tzw. urealnienie cen zastosowane w kosztorysie pozwanego jest zabiegiem ekonomicznym nie mającym technicznego uzasadnienia.

Zdaniem Sądu powód ma prawo wyboru warsztatu, w którym dokona naprawy swojego samochodu i może to być warsztat autoryzowany, w którym używane są wyłącznie części oryginalne. W przedmiotowej sprawie ustalany był jednak teoretyczny koszt naprawy samochodu, a nie koszt rzeczywisty, co jak wskazano jest dopuszczalne. Sąd przyjął za wiarygodne wyjaśnienia biegłego sądowego, że naprawy jakich wymaga samochód powoda nie są skomplikowane, nie wymagają jakiś specjalistycznych pomiarów geometrii nadwozia i nie wymagają też jakiegoś specjalistycznego wyposażenia warsztatu. Dlatego też naprawy te można przeprowadzić na takim samym poziomie jakościowym w zakładach danego rejonu D. stosujących stawki 70 zł/rbg i 100 zł/rbg. Skoro zatem naprawa samochodu jest możliwa przy zastosowaniu stawki 70 zł/rbg, co nie pogorszy jakości usługi, nie jest uzasadnione obciążanie pozwanego kosztami naprawy przy zastosowaniu wyższej stawki, w szczególności że mowa jest jedynie o teoretycznym koszcie naprawy. Sąd przyjął więc, że koszt naprawy samochodu powoda kształtuje się na poziomie kosztorysu sporządzonego na zlecenie powoda przy skorygowaniu jednak stawki za roboczogodzinę i zastosowaniu stawki 70 zł/rbg, zamiast stawki 100 zł/rbg. Teoretyczny uzasadniony i racjonalny koszt naprawy samochodu powoda wynosi więc 6422,14 zł.

Pozwany wypłacił powodowi odszkodowanie w zaniżonej wysokości 3 343,16 zł i powód w oparciu o wycenę biegłego zasadnie domagał się od strony pozwanej dopłaty w kwocie 3078,98 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu, tj. od 11 lipca 2012 r. Zdaniem Sądu nie było żadnych przeszkód do ustalenia w tym terminie kosztów naprawy pojazdu w należytej wysokości, co uzasadniało przyjęcie stanu opóźnienia, za które powodowi należały się poza roszczeniem głównym odsetki w wysokości odsetek ustawowych (art.481 § 1 i 2 k.c.). Zasadne było także domaganie się przez powoda kwoty 615 zł stanowiącej koszt sporządzenia prywatnej opinii, skoro został on poniesiony w celu dochodzenia roszczeń od pozwanego w postepowaniu likwidacyjnym. Powszechnie wiadomym jest ,że firmy ubezpieczeniowe dbając o własny interes określają niejednokrotnie niekorzystne dla poszkodowanych koszty naprawy uszkodzonych samochodów. Poszkodowany nie posiadający wiadomości specjalnych dążąc do uzyskania należnego mu odszkodowania na etapie postepowania likwidacyjnego bez kierowania sprawy do sądu nie miał innej możliwości weryfikacji kosztorysu ubezpieczyciela . Gdyby więc strona pozwana podzieliła stanowisko rzeczoznawcy , które jak wynika z poczynionych wyżej ustaleń nie odbiega znacząco od opinii biegłego sądowego i doszła z powodem do porozumienia na etapie postępowania likwidacyjnego , to nie narażałaby się na koszty procesu , w tym koszty opinii biegłego sądowego, które są wielokrotnie wyższe niż prywatnej opinii rzeczoznawcy. Dlatego też w okolicznościach niniejszej sprawy żądanie zwrotu kosztów prywatnej opinii , pozostające w związku z przyczynowym z uszkodzeniem pojazdu powoda , jako element poniesionej przez powoda szkody , w ocenie sądu jest uzasadnione. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 r. . III CZP 24/04 (OSNC 2005, nr 7-8, poz. 117), w której stwierdził , że poniesienie takiego wydatku przez powoda było obiektywnie uzasadnione i konieczne oraz pozostawało w normalnym związku przyczynowym między zdarzeniem wywołującym uszczerbek a szkodą i znajduje uzasadnienie w art. 361 k.c.

Dlatego tez Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku zasądzając na rzecz powoda , po uwzględnieniu wypłaconej kwoty odszkodowania 3 078,98 zł. .

Sąd przyjął jednak, że odsetki od tej kwoty należą się dopiero od dnia 16 sierpnia 2012 r., tj. po upływie dwóch tygodni od doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, bowiem dopiero od tego czasu można mówić o opóźnieniu pozwanego w spełnieniu świadczenia. Powództwo w pozostałym zakresie, tj. w jakim powód domagał się odsetek ustawowych od tej kwoty od dnia wniesienia pozwu, podlegało zatem oddaleniu.

Oddaleniu podlegało także powództwo w części stanowiącej różnicę pomiędzy kosztem naprawy przedstawionym przez powoda przy uwzględnieniu stawki 100 zł/rbg a kosztem naprawy ustalonym przez Sąd przy zastosowaniu stawki 70 zł/rbg- i z przyczyn wskazanych wyżej – jak w pkt.II wyroku. .

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 kpc, rozdzielając je stosunkowo pomiędzy stronami. Powód poniósł koszty w wysokości 2118,48 zł (opłata od pozwu – 209 zł, wydatki na opinię biegłego – 1292,48 zł, koszty zastępstwa procesowego – 617 zł), wygrał sprawę w 89%, a zatem należne mu do zwrotu koszty to kwota 1720,44 zł. Natomiast pozwany poniósł koszty w wysokości 2117 zł (wydatki na opinię biegłego – 1500 zł, koszty zastępstwa procesowego – 617 zł), wygrywając sprawę w 11%, więc należą mu się koszty w wysokości 67,87 zł. Skoro stroną przegrywającą sprawę jest pozwany, to zgodnie z art. 98 § 1 kpc, po potrąceniu kwot 1720,44 zł i 67,87 zł, obowiązany jest on zwrócić powodowi koszty procesu w kwocie 1652,57 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mariola Stodulska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  Halina Grzybowska
Data wytworzenia informacji: